Sponsor zajął miejsce Socios na stroju Wisły. Królewski chwali się, że to jedna z najdroższych koszulek

fot. MK

Krakowska firma budowlana Texom rozszerzyła współpracę z pierwszoligowym klubem. Po roku logo zostało przeniesione w bardziej eksponowane miejsce – ze spodenek na front koszulki.

Texom jest z Wisłą od stycznia 2022. Nowa umowa została podpisana do końca sezonu 2024/2025. Jest progresywna, a więc zakłada zwiększenie wsparcia w przypadku powrotu drużyny do ekstraklasy w 2024. Od teraz na trykotach zawodników reklamują się dwie firmy – wyżej jest logo sponsora strategicznego Orlen Oil, z którym przedłużenie współpracy klub zakomunikował w piątek.

Texom sponsorem Wisły Kraków

– Miejmy nadzieję, że współpraca z firmą Texom będzie kwitnąć w kolejnych miesiącach i latach. Naszym najważniejszym planem do realizacji jest awans do ekstraklasy, ale prowadzimy też wiele istotnych projektów dla młodzieży. Jest do dla nas solidne wsparcie, dzięki któremu w wielu aspektach mamy zapewniony spokojniejszy rozwój niż gdyby go nie było. Mamy dwie silne marki na froncie koszulki – mówi Jarosław Królewski, prezes Wisły.

Prezes sponsora Krystian Woś podkreśla, że dzięki współpracy z Wisłą marka firmy jest lepiej rozpoznawalna na polskim rynku. – Rozpoznawalnośc zwiększyła się po spadku drużyny, bo mówiono o nim częściej niż o mistrzostwie Polski Lecha Poznań. Jesteśmy po to, by klub wrócił do ekstraklasy. Z całym szacunkiem do innych zespołów, ale nie dla Wisły I liga – podkreśla.

Texom wspiera także drużyny piłkarskie z niższych lig, zespoły siatkówki i koszykówki. Za kilka lat chce wprowadzić do żużlowej ekstraligi Stal Rzeszów.

Nowe zasady współpracy z Socios Wisła

By sponsor mógł umieścić swoje logo na froncie koszulek, w najlepiej eksponowanym miejscu, zgodę musiało wyrazić stowarzyszenie Socios Wisła Kraków. Jego członkowie od kilku lat są ważnym sponsorem klubu i nie stają okoniem, gdy Wisła może pozyskać kolejne środki. – Socios pojawi się w innym miejscu, lata moment ogłosimy warunki dalszej współpracy – tłumaczy Królewski.

Sternik chwali się, że koszulka Wisły jest dziś jedną z najdroższych [chodzi o wartość reklamową – przyp. red.] nie tylko w I lidze, ale może pod tym względem konkurować z przedstawicielami ekstraklasy. Na drugim poziomie Biała Gwiazda wciąż jest atrakcyjna dla reklamodawców, a dane pokazują, że partnerom klubu zwraca się taka inwestycja.

Na stroju Wisły jest jeszcze kilka wolnych miejsc. Między innymi na rękawku, wolne po zmniejszeniu zaangażowania przedsiębiorstwa Nowak-Mosty. W najbliższych tygodniach mogą zostać wypełnione logotypami innych sponsorów.

– W I lidze zasady umieszczania reklam są bardziej elastyczne niż w ekstraklasie. Są kluby, które mają ich aż nadto, ale nie będziemy szli w tę stronę. Koszulka to dość ekskluzywne miejsce – twierdzi Królewski.

REKLAMA
REKLAMA