Stadion Wisły. Teoretyczne pieniądze, teoretyczna przebudowa

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Kraków chciał wykorzystać Igrzyska Europejskie i idące za nimi rządowe pieniądze do wprowadzenia dużych zmian na stadionie im. H. Reymana. Wciąż jednak nie wiadomo, czy impreza dojdzie do skutku. A jeżeli się odbędzie, to coraz mniej wskazuje na to, by obiekt przy ul. Reymonta był miejscem ceremonii otwarcia i zamknięcia igrzysk.

O rządowych gwarancjach finansowych dla Krakowa, na inwestycje pod kątem organizacji III Igrzysk Europejskich (przełom czerwca i lipca 2023 roku), wciąż słyszymy w czasie przyszłym. Podobnie jest ze specustawą, dzięki której potrzebne obiekty czy drogi powstałyby lub zostały zmodernizowane w ekspresowym tempie. Od kilkunastu miesięcy prezydent Krakowa wyznacza kolejne graniczne terminy. W niedawnym wywiadzie dla LoveKraków.pl Jacek Majchrowski powiedział, że dłużej, niż do końca przyszłego miesiąca, czekać nie będzie. Wspomniał, że czeka do końca października, do czego zobligowali go radni.

– Uchwała rady mówi wprost, że jeśli do końca października nie otrzymamy dokumentów finansowych, to nie mam żądnego wyboru i muszę zrezygnować z przygotowań. Jesteśmy w bardzo ciężkiej sytuacji, bo nawet jeśli rządowi uda się dopiąć sprawy związane z gwarancjami finansowymi, to i tak nie zdążymy zrobić wielu wcześniej zaplanowanych inwestycji – powiedział prezydent.

Nie ma gwarancji, nie ma projektu

Jednym z zysków współorganizacji Igrzysk Europejskich w 2023 roku miał być zmodernizowany stadion miejski przy ulicy Reymonta, na którym swoje mecze rozgrywa Wisła. Miasto wnioskowało do rządu o 60 mln złotych, bo stadion im. H. Reymana został też wytypowany – obok Tauron Areny Kraków – do przeprowadzenia ceremonii otwarcia i zamknięcia igrzysk. To wymagałoby przeprowadzenia dodatkowych prac.



Obecnie obiekt nie jest przygotowany do obsługi takiego wydarzenia, stąd w dni poza meczami nie można na nim organizować koncertów i podobnych wydarzeń. Dziś nie ma technicznych możliwości wjazdu samochodów z ciężkim sprzętem czy przygotowania sceny bez wpływu na murawę. W rozmowie z LoveKraków.pl prezydent Krakowa wspomniał też też o przebudowie trybun.

– Mogę jasno zapewnić, że jeśli nie otrzymamy 60 mln złotych, to nie będziemy remontować stadionu – powiedział Majchrowski.

W Zarządzie Infrastruktury Sportowej, czyli miejskiej jednostce, która jest operatorem stadionu Wisły, zapytaliśmy, czy zostały podjęte jakiekolwiek kroki, poprzedzające przystosowanie areny do możliwej ceremonii otwarcia i zamknięcia. Nasze pytania dotyczyły zakresu przebudowy i projektu.

– Zakres oraz skala przebudowy/remontu Stadionu Miejskiego im. Henryka Reymana pod kątem Igrzysk Europejskich oraz organizacji ceremonii otwarcia i zamknięcia tejże imprezy jest uzależniony od wysokości ewentualnego dofinansowania ze środków centralnych. ZIS nie posiadając dotąd żadnych gwarancji w tym zakresie nie podejmował prac projektowych – powiedział Michał Sobolewski, rzecznik ZIS.

Marszałek typuje Tauron Arenę

Potwierdził, że szacunkowy koszt prac potrzebnych do przystosowania obiektu do ceremonii igrzysk to 60 mln złotych.  – Nie są to prace, które są niezbędne dla codziennego użytkowania stadionu w dotychczasowym trybie – dodał Sobolewski.

Tymczasem wszystko wskazuje, że stadion nie będzie areną otwarcia i zamknięcia igrzysk, jeżeli dojdą do skutku. Marszałek Małopolski Witold Kozłowski powiedział w „Dzienniku Polskim”, że lepszą i odpowiednią opcją będzie Tauron Arena. W kontekście stadionu na czas igrzysk wspomniał o pikniku.

Osobnym tematem jest plan rewitalizacji otoczenia stadionu i przygotowany już projekt, w którego przygotowaniu brała udział m.in. Wisła. W planach jest otwarcie areny na park Jordana, budowa parkingów, muzeum i boisk treningowych.