Dla obu ekstraklasowych drużyn była to druga letnia próba. Radomiak może się pochwalić dwoma zwycięstwami i bilansem goli 4:0. Cracovia znów pierwsza straciła bramkę, jednak tym razem nie udało się jej nawet zremisować. Choć po przerwie zaprezentowała się lepiej niż w pierwszych 45 minutach, tym razem przyszła porażka.

Sparing. Radomiak Radom – Cracovia 1:0 

Jedynego gola w 27. minucie strzelił Leandro Rocha. Napastnik wykorzystał rzut karny podyktowany za zagranie ręką Jakuba Jugasa. Zmylił Jakuba Burka i uderzył po ziemi z swój prawy dolny róg, a nowy nabytek krakowian rzucił się w drugą stronę. Dla Jugasa był to pierwszy występ po zerwaniu więzadła w stawie skokowym. Kontuzji nabawił się na początku grudnia w meczu z Ruchem Chorzów. 

Zasługą bramkarzy było to, że wynik już się nie zmienił. Burkowi, któremu sprzyjało też szczęście, bo w drugiej połowie jeden z rywali trafił w słupek, dorównywał Maciej Kikolski. Wypożyczony do Radomiaka z Legii Warszawa zawodnik w drugiej połowie m.in. przeniósł nad poprzeczkę piłkę kopnięta przez Karola Knapa z rzutu wolnego. 

W krakowskim zespole nie zagrali inni pozyskani latem zawodnicy: Bartosz Biedrzycki i Patryk Janasik. Po raz pierwszy pokazali się za to reprezentanci: Jani Atanasov, Benjamin Kallman, Michał Rakoczy oraz Paweł Jaroszyński.

Kolejny sparing, także w Warce, Cracovia rozegra 6 lipca z Omonią Leffkosias (Nikozja), trzecim zespołem cypryjskiej ekstraklasy.

Radomiak Radom – Cracovia 1:0 (1:0)

Bramka: Rocha (27., karny).

Cracovia: I połowa: Burek – Jugas, Glik, Olafsson – Bochnak, Sokołowski, Atanasov, Jaroszyński – Rózga, Rakoczy – Kallman. II połowa: Burek – Pestka, Sokołowski (66. Olafsson), Skovgaard - Czerwiński, Bzdyl, Knap, Bochnak (66. Rózga) – Maigaard, Mamroł - Makuch.