Nowy członek w radzie nadzorczej Wisły. Królewski: Możemy sobie pozwolić na to, by wybierać partnerów

fot. KRZYSZTOF KALINOWSKI

Z roku na rok firma Texom zwiększa wsparcie finansowe dla Wisły Kraków. Przedsiębiorstwo budowlane zostało sponsorem strategicznym klubu na najbliższy sezon, a jego prezes, Krystian Woś, będzie zasiadał w radzie nadzorczej piłkarskiej spółki.

Texom jest z Białą Gwiazdą od 2021 roku. Współpraca rozszerza się z sezonu na sezon. Najpierw Texom został sponsorem, potem jego reklama trafiła na spodenki meczowe piłkarzy, a w ostatnim sezonie zajmowała jedno z miejsc na froncie koszulki. Teraz logotyp firmy budującej m.in. hale sportowe, baseny, dworce i budynki dla Służby Więziennej znalazł się na najlepiej eksponowanej części stroju. Na środku koszulki zastąpił reklamę Orlen Oil, który był sponsorem strategicznym klubu przez trzy lata. 

Prezes firmy Texom, Krystian Woś, wejdzie do rady nadzorczej Wisły Kraków. Wcześniej swojego przedstawiciela w tym gremium miał Orlen.

– Wisła może pozwolić sobie na to, by wybierać partnerów, z którymi chce współpracować i czuje z nimi przysłowiową chemię. Mamy świetną historię, ale chcemy też w Wiśle Kraków budować. Mamy nadzieję, że z firmą Texom w głównym miejscu na koszulce – bardzo odpowiedzialnym i wyjątkowym – będziemy świętować np. awans do ekstralasy – powiedział Jarosław Królewski, prezes klubu, i podkreślił, że Texom wygrał rywalizację z innymi podmiotami.

Według Królewskiego wartość wiślackiej koszulki będzie na poziomie z poprzedniego sezonu lub wynik finansowy ze sprzedaży powierzchni uda się jeszcze poprawić.

Texom sponsorem strategicznym Wisły Kraków

– Wierzę mocno, że z naszym wsparciem już w tym sezonie będziemy się cieszyć z awansu do ekstraklasy. Panu prezesowi i kibicom życzę, by w europejskich pucharach, na które z niecierpliwością czekamy, również udało się osiągnąć jak największe sukcesy – podkreśla Woś.

Texom będzie się angażował, podobnie jak wcześniej Orlen Oil, w różne akcje, np. dla akademii. Na froncie koszulki jest jeszcze wolne miejsce, który mógłby zająć inny partner. Czy tak się stanie? – Zasiadanie w radzie nadzorczej tak dużego klubu zawsze wiąże się z dbaniem wspólnie o jego interes. Krystian i Texom są otwarci, by pod ich logiem ktoś jeszcze się znalazł. Wisła to mocna marka i może sobie pozwolić na wybór partnerów, a nie brać pierwszego sponsora z brzegu, by zagospodarować puste miejsce – wyjaśnia Królewski.

Woś zapytany, czy w przyszłości może wykupić część akcji klubu, skoro z sezonu na sezon jego firma jest coraz bardziej zaangażowana w Wisłę, odpowiedział: – Na razie nad tym nie myślałem, ale niewykluczone – i umiechnął się.