Hutnik zorganizował „Wyjątkowy mecz” z okazji 73. rocznicy założenia klubu. Był też drugi powód [ZDJĘCIA]

fot. Marcin Kądziołka/Hutnik Kraków

To było spotkanie z misją. Z okazji kolejnej rocznicy założenia klubu Hutnik zorganizował mecz, w którym zagrali piłkarze drugoligowca i osoby z zespołem Downa. 21 marca był wyjątkowy dla obu społeczności.

Świetna zabawa, emocjonujące spotkanie i aż 12 goli – we wtorek na stadionie Hutnika odbył się „Wyjątkowy mecz”. Przez 20 minut na murawie rywalizowały drużyny złożone z występujących na co dzień w II lidze zawodników Hutnika i osób z zespołem Downa, podopiecznych Stowarzyszenia Tęcza i PSONI w Zawoi. Arbitrem głównym był sędziujący na co dzień w III lidze Grzegorz Jabłoński, który zastąpił awizowanego bardziej znanego kolegę Tomasza Musiała. Na liniach pomagali mu Marcin Ciepły i Sebastian Mucha.

Świętowanie i szerzenie wiedzy

Data spotkania nie była przypadkowa. 21 marca 1950 roku w Krakowie powołano Koło Sportowe „Stal” przy Państwowym Przedsiębiorstwie Wyodrębnionym Nowa Huta, które dało początek dzisiejszemu Hutnikowi (nazwa jest używana od 1956 roku). Także wczoraj obchodzony był Światowy Dzień Osób z Zespołem Downa. Przypada on bowiem na 21. dzień 3. miesiąca w roku. To właśnie dodatkowy, trzeci chromosom w 21. parze składających się z łańcuchów DNA chromosomów w ludzkich komórkach powoduje występowanie tej wady genetycznej. Stąd też osoby z zespołem Downa nazywane są często „wyjątkowymi”. Tego dnia wiele osób zakłada kolorowe sparpetki nie do pary, więc zawodnicy i sędziowie mieli różne getry.

– Z jednej strony świętowaliśmy urodziny naszego klubu, a z drugiej udało nam się zrobić coś pozytywnego. Celem akcji jest szerzenie wiedzy na temat zespołu Downa i solidaryzowanie się z tymi osobami i ich rodzinami – mówi prezes Hutnika Artur Trębacz.

Dużo emocji

Po zabawie na murawie odbyła się konferencja prasowa, spotkanie z dziennikarzami na wzór tych po rywalizacji w lidze. Wzięli w niej udział kapitanowie drużyn: Kamil Głogowski z Hutnika i Bartosz Sobol. Zawodnik z zespołem Downa ustrzelił hat-tricka. – To był fajny mecz. Nie liczyła się wygrana, tylko dobra zabawa i dużo emocji. Hutnikowi z okazji urodzin życzę dużo sukcesów, medali i pucharów – powiedział Sobol.

– Cieszę się, że uczestniczyłem w takim meczu. Co możemy z niego przenieść do rywalizacji ligowej? Na pewno skuteczność! – odpowiedział na jedno z pytań Głogowski.

W sobotę o godzinie 15 Hutnik zagra u siebie z Zagłębiem II Lubin. To kolejna ważna „bitwa” o pozostanie w II lidze.