W niższych ligach tylko piłkarze Hutnika zdobyli w ostatniej kolejce punkty, przechylając szalę zwycięstwa w końcówce meczu. Odsunięcie od drużyny Sławomira Peszki nie zadziałało otrzeźwiająco na Wieczystą.
Skra Częstochowa – Wieczysta Kraków 1:0. Bezpośredni awans ucieka
Pod wodzą Rafała Jędrszczyka, asystenta zwolnionego po remisie ze Świtem Skolwin Sławomira Peszki, Wieczysta uległa na wyjeździe przedostatniej Skrze. Podopieczni Dariusza Rolaka nie są aż tak słabi, natomiast niedługo pożegnają się z II ligą ze względu na osiem ujemnych punktów za zaległości finansowe klubu. Gdyby nie ta przeszkoda, w końcówce sezonu mieliby szanse na finisz z happy endem. Skra wygrała u siebie z dwoma drużynami z czołowej czwórki. W październiku bez punktów spod Jasnej Góry wyjechała Chojniczanka Chojnice, a w piątek Wieczysta. Kolejne potknięcie krakowian wykorzystała druga Polonia Bytom i wyprzedza ich o trzy punkty. Jak tak dalej pójdzie, klub z ulicy Chałupnika będzie się bić o I ligę w barażach.
Jedyny gol padł w 14. minucie. Jakub Niedbała otrzymał podanie z lewej strony na 16. metr, a po jego strzale piłka odbiła się od Konrada Kasolika i zaskoczyła Antoniego Mikułkę. Wieczysta bardzo źle weszła w mecz, ponieważ za chwilę rywal zmarnował sytuację sam na sam z bramkarzem, a to nie były wszystkie szanse Skry! Najbliżej bramki dla gości było w końcówce drugiej połowy, gdy Chuma trafił w słupek, a Bartosz Brzęk w poprzeczkę. Nie takiej postawy oczekuje się jednak od drużyny, której jeden piłkarz potrafi zarabiać miesięcznie więcej niż cały zespół przeciwny.
Na razie Wieczysta nie poinformowała o zatrudnieniu nowego szkoleniowca. Ostatnie informacje, przekazywane przez dziennikarza Jerzego Chwałka, wskazywały na Gina Lettieriego, który przed laty pracował w Koronie Kielce.
3 maja krakowianie podejmą Wisłę Puławy.
Skra Częstochowa – Wieczysta Kraków 0:1 (0:1)
Bramka: Niedbała (14.).
Hutnik Kraków – Zagłębie II Lubin 2:1. Styl marny, punkty ważne
Drugie zwycięstwo z rzędu odnieśli piłkarze Macieja Musiała. Ich rywal, podobnie jak Wieczystej, też zajmuje jedno z ostatnich miejsc. Niedzielna rywalizacja rozpoczęła się idealnie dla krakowian. Dwaj pozyskani przed rundą piłkarze przyczynili się do tego, że objęli prowadzenie. Filip Wilak był faulowany w polu karnym przez Mateusza Bonadrenkę, a z 11. metrów bramkarza pokonał Mateusz Kuzimski.
Hutnik nie tylko objął prowadzenie, ale od 5. minuty grał z przewagą zawodnika, bo faulujący został ukarany czerwoną kartką. Nie było tego widać, a co gorsze, dziesięć minut po przerwie Jarosław Jach wyrównał strzałem głową. W doliczonym czasie Kuzimski trafił w słupek, a w ostatniej akcji o wygranej Dumy Nowej Huty przesądził Wojciech Słomka. Skrzydłowy w swoim stylu przygotował sobie piłkę na strzał lewą nogą i umieścił piłkę w okolicach okienka bramki.
– Słaby mecz w naszym wykonaniu, momentami nawet bardzo słaby. Może miał „sam się wygrać”, bo teoretycznie było łatwiej. Ten argument bierzemy pod uwagę, ale jest to niedopuszczalne, bo na stojąco nie da się wygrywać nawet w przewadze – mówił trener Musiał.
2 maja Hutnik wystąpi na wyjeździe przeciwko rezerwom Łódzkiego Klubu Sportowego. Na sześć kolejek przed końcem zajmują piąte miejsce i mają spore szanse na przedłużenie sezonu o baraże. W tym momencie ich przewaga nad siódmym zespołem wynosi pięć punktów.
Hutnik Kraków – Zagłębie II Lubin 2:1 (1:0)
Bramki: Kuzimski (6.), Słomka (90.) – Jach (55.).
Wisła II Kraków – Avia Świdnik 1:4. Biała Gwiazda bez szans, hat-trick Maja
Rezerwy Wisły walczą o pozostanie w III lidze. Podopieczni Karola Nędzy rozegrali pod jego wodzą czwarty mecz. Na razie albo wygrywają, albo przegrywają. W sobotę na stadionie Prądniczanki gościli Avię Świdnik i po raz drugi w sezonie dali strzelić temu rywalowi cztery gole. Patryk Małecki i spółka tym razem zwyciężyli 4:1.
Katem wiślaków został Karol Maj, który strzelił gola w trzecim meczu z rzędu. Tym razem został autorem trzech bramek – dwóch do przerwy i jednej po. Biała Gwiazda zdobyła honorową w 90. minucie. Karol Tokarczyk wywalczył rzut karny i po chwili sam go wykorzystał.
3 maja rywalem Wisły II Kraków na wyjeździe będzie Wisłoka Dębica.
Wisła II Kraków – Avia Świdnik 1:4 (0:2)
Bramki: Tokarczyk (90., karny) – Maj (23., 33., 53.), Remeniuk (58.)
