Trener Puszczy Niepołomice: Nie byliśmy na to gotowi

fot. Mateusz Kaleta/LoveKraków.pl

Zespół Tomasza Tułacza jest tego lata konsekwentny i w drugim sparingu ograł kolejnego pierwszoligowca 1:0. Niepołomiczanie nie spodziewali się odejścia Kamila Zapolnika, ale szkoleniowiec niepołomiczan wierzy, że uda się go zastąpić.

Żubry w Chorzowie pokonały Ruch, a w piątek takim samym wynikiem zakończył się mecz z Wisłą Kraków, który został rozegrany w Woli Chorzelowskiej, gdzie oba zespoły przebywały na zgrupowaniach.

– Przede wszystkim cieszę się, że skończyło się bez urazów. Jakieś drobne się pojawiły, ale myślę, że już w poniedziałek ci zawodnicy będą gotowi do treningów. Trenowaliśmy tutaj dwa-trzy razy dziennie, bardzo intensywnie. Było widać, że w sparingu też cierpieliśmy, ale potrafimy przetrzymywać pewne rzeczy i potem wychodzić na swoje. To jest dla mnie bardzo ważne, bo to kształtuje charakter i też daje satysfakcję, bo Wisła była naprawdę dobrym rywalem – powiedział Tomasz Tułacz.

Puszcza Niepołomice. Liczą na ich doświadczenie

W sparingu z Białą Gwiazdą zadebiutowali obrońcy Dawid Abramowicz, Michal Siplak i Dawid Szymonowicz. Wszyscy mają być ważnymi ogniwami zespołu w nowym sezonie. – Bardzo liczymy na ich doświadczenie w ekstraklasie, bo tego nam brakowało. Dojdzie też Mateusz Radecki, który ma atuty i profil, którego bardzo potrzebujemy. Ale też chcę pochwalić Patryka Kielisia, Michała Perchela, młodzież. Jeszcze szukamy napastnika. Wiadomo, że sąsiad zza miedzy... [Bruk-Bet Termalica Nieciecza wykupił Kamila Zapolnika – przyp. red.]. Ale taki jest rynek, takie prawa. Nie za bardzo byliśmy na to gotowi, ale nie raz udowodniliśmy, że potrafimy sobie poradzić. Transfer napastnika prędzej czy później nastąpi – zapowiedział trener Puszczy.

Puszcza testowała młodych zawodników i Litwina. Dominykas Barauskas strzelił gola Wiśle i ma duże szanse na pozostanie. Miał rok przerwy od gry, w Polsce był piłkarzem Stali Mielec. 27-latek ma na koncie 11 występów w reprezentacji. – Z dnia na dzień wygląda coraz lepiej. Może grać na środku obrony i na lewej stronie. Filozofia klubu jest taka, że sprowadzamy piłkarzy mogących grać na dwóch-trzech pozycjach, bo kadra nie może być bardzo rozciągnięta – tłumaczy Tułacz.

Trzy krótkie zgrupowania

Puszcza wróci do Woli Chorzelowskiej 9 lipca i pozostanie tu do 13. Będzie to jej trzecie krótkie zgrupowanie tego lata. – Jesteśmy prekursorem tego pomysłu, jest skuteczny. Wykonujemy kawał dobrej pracy z dużymi obciążeniami, z których nie schodzimy. Zawodnicy regenrują się z rodzinami i to nam przynosi efekty – podsumowuje.

Przed startem sezonu niepołomiczan czekają jeszcze sparingi z Rakowem Częstochowa, ŁKS-em Łódź, Polonia Bytom i Bruk-Betem Termalicą Nieciecza.

Z Woli Chorzelowskiej – Michał Knura, LoveKraków.pl